Składnia języka polskiego

Część poprzedniaPowrót do pierwszej strony

Sposoby wyrażania poszczególnych części zdania

Dopełnienie

Dopełnienie dalsze

Dopełnienie dalsze może być wyrażone rzeczownikiem w dopełniaczu, celowniku lub narzędniku, albo przy pomocy rzeczownika z przyimkiem (w tym ostatnim przypadku mówi się o dopełnieniu przyimkowym). Dopełnienie dalsze tylko wyjątkowo występuje w bierniku (może jednak być wyrażone konstrukcją przyimka z biernikiem). Niestety, na ogół nie istnieje zależność rządu konkretnego czasownika od jego znaczenia. Innymi słowy, o tym, czy w konkretnym przypadku użyć dopełniacza, celownika, narzędnika czy rzeczownika z przyimkiem (z którym przyimkiem i z jakim przypadkiem rzeczownika), poucza słownik, a nie reguły gramatyki. Dopełnienie dalsze, obok bliższego, może towarzyszyć czasownikom przechodnim. Przy transformacji biernej dopełnienie dalsze nie zmienia swojej formy: Adam oddał Maćkowi torbę. Torba została oddana Maćkowi przez Adama.

Rząd bezprzyimkowy

Dopełniacz występuje przede wszystkim po pewnych czasownikach nieprzechodnich (niepodlegających transformacji biernej). Należą tu między innymi czasowniki z partykułą się: Domagają się respektowania prawa. Ania boi się matury. Lękam się niepowodzenia. Napij się kawy. Kowalski doczekał się emerytury. Brzydzę się go, kiedy jest pijany (w znaczeniu czuję fizyczny wstręt do niego, por. brzydzę się tym tchórzem z narzędnikiem w innym znaczeniu czasownika: gardzę tym tchórzem). Inne przykłady: Nie wiem, jak doczekam końca spektaklu (także: (…) doczekam do końca…). Uniknęła jego gniewu. Każdy pragnie czułości. Łakniemy naturalności w krajobrazie. Chcę spokoju. Chory potrzebuje snu. Obok dopełnienia dalszego w dopełniaczu może wystąpić jeszcze inne dopełnienie dalsze w innym przypadku: Zazdrościł bogactwa wszystkim sąsiadom. Życzymy mu powodzenia.

Z uwagi na to, że dopełniacz bywa przypadkiem zarówno dopełnienia bliższego, jak i dalszego, niektóre czasowniki sprawiają w praktyce problemy z zakwalifikowaniem ich dopełnień do właściwego rodzaju. Na przykład zdanie Staszek dostał grypy nie podlega transformacji biernej, dlatego możemy mówić tu o dopełnieniu dalszym. W zdaniu Staszek dostał prezent mamy zaś natomiast dopełnienie bliższe wyrażone biernikiem. W zdaniu Jaś słucha muzyki mamy w języku polskim czasownik przechodni i dopełnienie bliższe wyrażone dopełniaczem (Muzyka jest słuchana przez Jasia). Natomiast w zdaniu Jaś słucha rodziców mamy dopełnienie dalsze również wyrażone dopełniaczem. Nie da się bowiem powiedzieć *Rodzice są słuchani przez Jasia, a całość ma znaczenie bierne: Jaś jest posłuszny rodzicom.

Za nieprzechodni uważa się czasownik brakować, choć Brakowało wody = Nie starczało wody przypomina Odmówiono poparcia = Nie udzielono poparcia z dopełnieniem bliższym. W zdaniu Brakowało mi pożywienia oba dopełnienia (mi, pożywienia) uważa się formalnie za dalsze, bo nie da się powiedzieć *Pożywienie było brakowane (natomiast można od biedy powiedzieć Poparcie zostało mi odmówione). Dopełnienie mi jest tu podmiotem logicznym w celowniku.

Ciekawe problemy stwarzają czasowniki uczyć, uczyć się, nauczać, wykładać. Czasownik uczyć jest przechodni, a osoba nauczana wyrażona jest dopełnieniem bliższym w bierniku: Nowak uczy chłopców. Nauczany przedmiot wyrażony jest dopełnieniem dalszym w dopełniaczu: Nowak uczy matematyki, dlatego nie mówi się *Matematyka jest uczona. Czasownik uczyć się jest nieprzechodni, przedmiot nauki również wyrażony jest dopełnieniem dalszym w dopełniaczu: Uczę się matematyki. Podobnie zachowuje się archaiczny dziś już (przechodni) czasownik nabawić: Przeciąg nabawił go chrypki.

Czasownik nauczać to w rzeczywistości dwa różne wyrazy. Czasem używany jest z nazwą nauczanego przedmiotu będącego dopełnieniem bliższym w dopełniaczu: Nowak naucza matematyki – Matematyka jest nauczana przez Nowaka. Może jednak mieć składnię taką jak uczyć, wtedy nazwa przedmiotu użyta w dopełniaczu stanowi dopełnienie dalsze: Nowak naucza chłopców matematyki – Chłopcy są nauczani matematyki przez Nowaka (nie da się powiedzieć *Matematyka jest nauczana chłopców przez Nowaka). W końcu wykładać jest typowym czasownikiem przechodnim z dwoma dopełnieniami, bliższym w bierniku i dalszym w celowniku: Nowak wykłada chłopcom matematykę.

Również czasownik pozbawić łączy się z dopełnieniem bliższym w bierniku oraz dopełnieniem dalszym w dopełniaczu: Jego zachowanie pozbawiło złudzeń. Rejestracja w urzędzie pracy pozbawia daną osobę prawa do zasiłku opiekuńczego. W formie przeczącej czasowniki przechodnie uczyć, nauczać, pozbawiać łączą się z dwoma dopełnieniami w dopełniaczu, przy czym jedno z nich jest bliższe, a drugie dalsze: Nie pozbawiło jej to zmysłu obserwacji. Dominik nie nauczył Eweliny niczego nowego.

Celownik jest typowym przypadkiem dopełnienia dalszego przedmiotowego. Oznacza najczęściej osobę odnoszącą korzyść (dativus commodi) lub szkodę (dativus incommodi) z powodu czynności (przechodniej lub nieprzechodniej). Często występuje z czasownikami przechodnimi obok dopełnienia bliższego biernikowego: Bartek dał książkę bratu. Daruję Anastazji jej zachowanie. Przyrzekłaś mężowi wierność. Za chwilę kelner przyniesie nam drugie danie. Sprzedamy dom znajomym. Janek pożyczył długopis koledze. Zrobiła sobie skarpetki na drutach. Wybaczył winowajcom ich czyny. Opowiedział mi ciekawą historię. Ofiarowałem koledze prezent. Chora ofiarowała swoje cierpienie Bogu. Sufler podpowiada aktorom tekst dialogów. Wręczyłem matce bukiet kwiatów. Dziadek czyta książkę wnuczkowi. Poeta poświęcił swój nowy wiersz synowi. Obiecaj mi to. Ela przekazała przesyłkę wujkowi. Przedstawił jej matkę. Przypomniał zgromadzonym podane poprzednio fakty. Góry przypominały mu Japonię. Dopełnienie bliższe może też być w dopełniaczu: Udzielono mi kredytu. Niekiedy dopełnienie bliższe można opuścić: Otwórz mi (domyślne: otwórz mi drzwi, tak samo w niemieckim öffne mir, ale nie w angielskim: open the door, let me in).

Występuje także z czasownikami nieprzechodnimi i z orzeczeniem imiennym z orzecznikiem okolicznikowym sposobu: Uszło jej to płazem. Przypominam ci o spotkaniu. Zgromadzeni przyglądali się zawodnikom. Wszyscy sąsiedzi nam zazdroszczą. Nauczyciel grozi Sławkowi oceną niedostateczną z matematyki. Katarzyna chętnie pomaga ojcu w pracy. Zaufałem Eli, a ona to wykorzystała. Przysłuchuję się śpiewowi. Nowym wydarzeniom przypatrywano się z niepokojem. Joanna uległa Markowi. Powiedz siostrze o postępkach jej męża. Nie przeszkadzaj sąsiadom. Swoim wystąpieniem mówca naraził się niektórym słuchaczom. Nowa sekretarka podchlebia się szefowi. Towarzyszyłem prezydentowi w obiedzie. Umknął prześladowcom w zarośla. To musiało umknąć twojej uwadze. Monika kazała dzieciom iść spać. Ubliżyłeś ojcu. Piosenkom harcerzy wtórował szum wiatru. Chuligani wygrażali księdzu pięściami. Irakijczycy złorzeczą Amerykanom. Od razu przedstawiła się uczestnikom. Kłaniam się wszystkim nisko.

Zaimki osobowe w celowniku w roli dopełnienia dalszego używa się zazwyczaj w formie enklitycznej: mi, ci, mu, jej, nam, wam, im i umieszcza jak najbliżej czasownika, nawet oddzielając go od partykuły się: Dziwię ci się. Zagraża nam tornado. Kolega podsunął mi dobry pomysł. Nigdy wam tego nie przebaczymy. Wszystko to przypomina mi ciebie. Ułatwi mu to zadanie. Na temat użycia celownika zaimka zwrotnego sobie zobacz wyżej. Warto zaznaczyć, że potoczna forma se jest mimo swojej powszechności ignorowana przez wydawnictwa poprawnościowe.

Dopełnienie dalsze w celowniku oznacza także osobę, która jest logicznym podmiotem doświadczającym pewnego stanu: Brakuje mi pieniędzy. Prezesowi zostało mało czasu. Sławkowi grozi ocena niedostateczna z matematyki. Bardzo mi się podobasz. Agnieszka podoba się Robertowi (warto zestawić to zdanie z angielskim Robert likes Agnes, z wymianą podmiotu i dopełnienia), lub jest przedmiotem akcji dotykającej jakiejś części ciała (jest to dość niezwykła składnia, naturalna dla Polaków, ale mogąca być problemem dla uczących się polskiego): Miecz przebił mu serce. Kamień spadł Piotrowi na głowę. Możliwe są także zdania naturalne w innych językach: Miecz przebił jego serce. Kamień spadł na głowę Piotra. Brakuje w nich podkreślenia szkody odnoszonej przez osobę doznającą. Podobne dwie możliwości mamy w parze zdań Bądź mi przyjacielem – Bądź moim przyjacielem. Konstrukcja z celownikiem jest w takich wypadkach książkowa, podniosła, czasem archaiczna. Identyczna istnieje w języku łacińskim i nie jest tu wykluczony wpływ tego właśnie języka.

Zupełnie wyjątkowo celownik wyraża dopełnienie sprawcy. Taka właśnie sytuacja występuje przy czasownikach wiedzieć, znać: Nie jest mi to wiadome. Te fakty nie były dotychczas znane profesorowi. Tutaj celownik jednak faktycznie wyraża podmiot (logiczny) doznający pewnego wrażenia. Istnieją podobne zdania, których nie można zinterpretować jako wyniku transformacji biernej, np. Jej twarz wydała mu się znajoma. Daria jest mi bardzo bliska. Miejsce to wydawało się jej obce.

Niekiedy jako dopełnienia dalszego, zamiennie z celownikiem, używa się konstrukcji dla + dopełniacz: Załatwię Piotrowi bilet. Załatwię bilet dla Piotra. Przyjaciel wyjednał Norbertowi ułaskawienie. Przyjaciel wyjednał ułaskawienie dla Norberta. Rysiek kupił sukienkę Iwonie. Rysiek kupił sukienkę dla Iwony. Konstrukcja przyimkowa czasem wypiera dawną celownikową: Bądź dla niego miła, w dawnym języku Bądź mu miła. W pewnych przypadkach używa się i innych konstrukcji z przyimkami: Krzysztof wyżalał się przyjacielowi. Krzysztof wyżalał się przed przyjacielem. Uciekła mu w zarośla. Uciekła przed nim w zarośla. Kocię uciekło opiekunowi. Kocię uciekło od opiekuna. Ela przekazała przesyłkę wujkowi. Ela przekazała przesyłkę do wujka. Uwaga: tego typu konstrukcje przyimkowe występujące przy czasownikach przechodnich odczuwane są częściowo jako przydawki: Załatwię bilet – jaki bilet? – dla Piotra. Ela przekazała przesyłkę – jaką przesyłkę? – do wujka.

Biernik jako przypadek dopełnienia dalszego występuje jedynie wyjątkowo. Przede wszystkim należy zauważyć, że np. w przeciwieństwie do łaciny język polski unika dwóch dopełnień w bierniku. Wyjątkowo taką składnię ma czasownik kosztować w jednym ze swoich znaczeń (w innym znaczeniu jest przechodni, zob. tutaj): Kosztowało go to zdrowie. Utrzymanie willi kosztuje właścicielkę fortunę. Ta informacja będzie cię kosztować skrzynkę piwa. Według plemiennego zwyczaju żona kosztuje młodzieńca krowę. Transformacja bierna jest tu całkowicie wykluczona, a cenę wyraża najczęściej liczebnik: będzie to kosztować pięć tysięcy złotych, posadzenie tylu drzew kosztowało go sporo trudu, kosztowało go to wiele zdrowia. Gdy cena jest jednakowa dla kupujących i nie podkreśla się szczególnie osoby nabywcy, dopełnienie osobowe pomija się swobodnie: Według zwyczaju żona kosztuje krowę. Jednak i w takim wypadku transformacja bierna nie jest możliwa.

Przy przeczeniu w zdaniach z czasownikiem kosztować biernik oznaczający cenę pozostaje bez zmian: To nic nie kosztuje. Choć nic zdarza się także w dopełniaczu, to jednak zwykle da się je wymienić na niczego, tymczasem *To niczego nie kosztuje należy uznać za niegramatyczne. Z tego powodu to dopełnienie należy uznać za dalsze. Natomiast biernik oznaczający osobę zwykle zastępowany jest normalnie dopełniaczem: nie kosztowało jej to zbyt wiele, ale może też pozostać bez zmiany: nie będzie to przecież kosztować Marii fortunę lub nie będzie to przecież kosztować Marię fortunę. Zachowuje się on zatem jak dopełnienie biernikowe wyrażające podmiot logiczny.

Narzędnik w roli dopełnienia dalszego występuje z pewnymi czasownikami nieprzechodnimi, a także przechodnimi (z dwoma dopełnieniami). Wyraża:

Powrót do początku składni


Źródła przykładów

ramka w nowym oknie



Ciąg dalszy


Strona głównaGramatyka polska

2024-09-10